Przeprowadź samodzielny audyt marki

Macierz RACI - brakujące ogniwo w marketingu i zarządzaniu marką


W BRANDsfera Consulting regularnie spotykamy się z sytuacją, w której proste narzędzia są bagatelizowane jako zbędna biurokracja. Macierz RACI jest jednym z nich. Cztery role - Responsible (Odpowiedzialny), Accountable (Rozliczany), Consulted (Konsultowany), Informed (Informowany) - mogą wydawać się oczywiste. Jednak w praktyce to właśnie brak ich jednoznacznego przypisania odpowiada za większość chaosu projektowego, niespójnych kampanii i utraconych szans.

Współczesny marketing i branding to obszary, gdzie decyzje mnożą się z minuty na minutę, a interesariusze mają sprzeczne oczekiwania. W takich warunkach macierz RACI staje się nie biurokratycznym arkuszem, lecz ubezpieczeniem od chaosu - narzędziem przywództwa i klarowności decyzyjnej.


Cisza organizacyjna kosztuje najwięcej

W firmach, które nie wdrożyły RACI, obserwujemy powtarzalny zestaw objawów:

Objaw

Konsekwencja

Przykład

"Wszyscy i nikt" odpowiadają za zadanie

Brak realnej odpowiedzialności, zadania wiszą w próżni

Projekt newslettera - 3 osoby „robią”, ale finalnie nikt nie wysyła w terminie

Brak decyzyjności

Opóźnienia, stracone szanse rynkowe

Oferta dla klienta leży tydzień, bo nie wiadomo, kto może zaakceptować cenę

Eskalacje do zarządu

Przeciążenie lidera, spadek efektywności całej firmy

Prezes musi zatwierdzać kolor ulotki, bo zespół boi się sam podjąć decyzję

Chaotyczny obieg informacji / Nieefektywna komunikacja

Dezinformacja, konflikty w zespole

Marketing uruchamia kampanię, o której nie wie dział obsługi klienta

Dublowanie zadań

Strata czasu i zasobów

Dwie osoby równolegle tworzą tę samą prezentację, nie wiedząc o sobie nawzajem

Rozmyte odpowiedzialności

Brak rozliczalności, frustracja

Nie wiadomo, kto odpowiada za aktualizację strony - IT czy marketing

Nierealne deadline’y

Niewykonalne projekty, spadek jakości

Termin wdrożenia systemu wyznacza ktoś spoza zespołu, nie znając realnych możliwości

Gaszenie pożarów

Brak pracy strategicznej, chaos

Zespół działa w trybie awaryjnym - zawsze na wczoraj, brak czasu na rozwój

Frustracja w zespołach

Spadek motywacji, rotacja pracowników

Pracownicy mają poczucie, że ktoś ciągle „wchodzi im w buty” i odbiera decyzyjność

Brak priorytetów

Przeciążenie zespołu, niska jakość pracy

Zespół marketingu pracuje nad wszystkimi projektami jednocześnie, ignorując kluczowe projekty


Te symptomy początkowo są niewidoczne - przykryte indywidualnym wysiłkiem i gaszeniem pożarów. Ale w krytycznym momencie np. przy starcie kampanii, premierze produktu, podpisywaniu kontraktu - ujawniają się z całą mocą. Początkowo ukrywa się pod powierzchnią codziennych działań - drobnych nieporozumień, powtarzających się pytań czy niejasnych priorytetów. Zespół jeszcze jakoś „dowozi”, bo każdy dokłada własny wysiłek, żeby nadrobić luki. Jednak w pewnym momencie napięcia zaczynają się kumulować - komunikacja się rwie, odpowiedzialności się rozmywają, a projekty zaczynają grzęznąć. To właśnie wtedy brak spójności daje o sobie znać najbardziej - w krytycznych momentach, gdy firma powinna działać jak jeden organizm. Zamiast tego pojawia się chaos, wzajemne pretensje i konieczność gaszenia pożarów. Efekt? Utracone szanse, zmęczony zespół i poczucie, że mimo dużych nakładów energia organizacji ucieka w powietrze. Marka traci spójność. Kampania nie rusza na czas. Wszyscy się obwiniają, ale nikt nie odpowiada.


Branding bez RACI to branding bez kontroli

Wiele firm inwestuje ogromne pieniądze w branding, ale nie ma nawet jednej kartki z jasno zapisanym - kto zatwierdza strategię, kto odpowiada za brief, kto wspiera kreatywne działania, kto łączy je z performance, kto analizuje wyniki.

Typowe problemy, które identyfikujemy podczas audytów:

  • Zatwierdzanie identyfikacji wizualnej bez uwzględnienia sprzedaży - piękne projekty graficzne, które nie przekładają się na realne wyniki. Zespół marketingu skupia się na estetyce, ale pomija perspektywę handlowców, którzy najlepiej wiedzą, co przyciąga i zatrzymuje klientów. W efekcie powstają materiały „ładne na druku”, ale nieskuteczne w terenie.
  • Kampanie bez wytycznych strategii marki - każdy dział komunikuje coś innego np. sprzedaż mówi językiem cen i rabatów, marketing emocjami, a social media trendami, brak spójnego tonu komunikacji - kampanie brzmią inaczej niż strona www czy materiały B2B. Działania są reaktywne - „odpalmy coś, bo konkurencja wypuściła nowy produkt”, klient widzi markę jako przypadkową, bez jasno określonej tożsamości.
  • Decyzje budżetowe bez udziału finansów - planowanie wydatków w oderwaniu od realiów finansowych organizacji. Marketing czy sprzedaż potrafią podjąć budżet, nie mając pełnej wiedzy o cash flow, zadłużeniu czy planowanych inwestycjach. To prowadzi do nadmiernego ryzyka, a czasem wręcz do wstrzymywania działań w połowie kampanii, gdy okazuje się, że środki zostały źle rozdysponowane.
  • Wdrożenia IT bez udziału użytkowników końcowych - systemy wybierane i implementowane przez dział IT bez konsultacji z zespołami, które będą z nich korzystać na co dzień. Efekt? Narzędzia niedopasowane do realnych procesów, brak adopcji, frustracja i konieczność kosztownych poprawek.
  • Rekrutacje bez współpracy z menedżerami działów - HR zatrudnia osoby, które pasują na papierze, ale nie odpowiadają realnym potrzebom operacyjnym. Prowadzi to do wysokiej rotacji, długiego onboardingu i poczucia straty czasu po obu stronach.
  • Promocje i akcje rabatowe bez uwzględnienia obsługi klienta - marketing ogłasza kampanię, ale dział BOK nie jest przygotowany na wzmożoną liczbę zapytań ani nie zna szczegółów oferty. Rezultat? Chaos w komunikacji, niezadowoleni klienci i utrata zaufania do marki.

Każdy z tych przykładów ma wspólny mianownik: brak jasno przypisanych ról i odpowiedzialności.


RACI to przywództwo, nie biurokracja

Błąd interpretacyjny polega na postrzeganiu macierzy RACI jako „korporacyjnego formalizmu”. W praktyce jest to narzędzie przywództwa i rozliczalności.

RACI nie zabija elastyczności. Przeciwnie - tworzy przestrzeń, w której każdy wie, co należy do jego zakresu: kto podejmuje decyzję, kto wykonuje, kto doradza, a kto jest tylko informowany.

W rozmowach, czy to startupach, MŚP czy dużych organizacjach, często słyszymy: „wszyscy robią wszystko”. W praktyce oznacza to brak priorytetów, wypalenie i poczucie, że odpowiedzialność spada na barki nielicznych.



RACI w kampaniach i marketingu operacyjnym

Kampania marketingowa to zawsze złożony proces, w którym łączą się kreatywność, presja czasu i wiele punktów decyzyjnych. Brak jasno określonych ról skutkuje tym, że decyzje są podejmowane intuicyjnie, a odpowiedzialność rozmywa się między działami. Kluczowe pytania, które każda organizacja powinna zadać przed startem kampanii, brzmią:

  • Kto zatwierdza hasła reklamowe i kreacje?
  • Kto odpowiada za spójność tone of voice z brand bookiem?
  • Kto koordynuje launch multichannel i priorytety kanałów?
  • Kto kontroluje budżet i zatwierdza wydatki?
  • Kto odpowiada za zgodność z prawem i regulacjami branżowymi?
  • Kto dba o spójność przekazu z produktem i strategią marki?

Każda z tych decyzji może uratować kampanię - lub ją pogrzebać. I każda wymaga jasno przypisanej roli w macierzy RACI.

Przykład 1 - brak konsultacji prawnych
Zespół marketingu przygotowuje kampanię dla nowej linii naturalnych suplementów. Hasło brzmi: „100% naturalne, bez chemii”. Kreacja startuje, ale nikt nie konsultuje treści z działem prawnym. Pojawiają się skargi konsumentów i zarzut wprowadzania w błąd. Produkt trzeba wycofać, a budżet kampanii - kilkaset tysięcy złotych - zostaje przepalony. Powód? Dział prawny został oznaczony jako Informed zamiast Consulted.
Przykład 2 - brak spójności komunikacyjnej
Zespół social media promuje kampanię hasłem „Piękno w zgodzie z naturą”, dział sprzedaży akcentuje rabat -30%, a PR buduje narrację wokół „innowacyjnych technologii anti-aging”. Każdy działa we własnym silosie, bo brak jasno wyznaczonego Accountable za spójność komunikacji. W efekcie klient nie wie, czy marka jest „naturalna”, „tanio dostępna”, czy „technologiczna”. Zaufanie i konsekwencja wizerunkowa zostają utracone.
Przykład 3 - błędne zarządzanie budżetem
Marketing planuje kampanię digital na Q4, ale decyzja o budżecie zapada bez udziału działu finansów. Po dwóch tygodniach okazuje się, że środki nie były zabezpieczone pod kątem cash flow. Kampanię trzeba ograniczyć o połowę w kluczowym sezonie. Błąd wynika z tego, że finanse nie były oznaczone jako Accountable przy zatwierdzaniu wydatków.

Macierz RACI w marketingu nie jest dodatkiem, to warunek powodzenia kampanii. Każdy punkt procesu - od kreacji po budżet - wymaga przypisania roli. Bez tego firma naraża się na chaos, straty finansowe i erozję wizerunku marki.


Strategia marki i RACI - wdrożenie

Strategia marki definiuje CO robimy. RACI definiuje KTO to robi i JAK. Bez RACI strategia staje się abstrakcją - każdy dział idzie swoją drogą, każdy projekt jest oderwany od spójnej narracji. Efekt - marka rozpada się w punktach styku z klientem.


Jak wdrożyć RACI bez zabijania kreatywności?

Tu nie chodzi o tworzenie korporacyjnych procedur. Chodzi o bezpieczną przestrzeń do odpowiedzialnej współpracy. Dobra macierz RACI jasno pokazuje:

  • Responsible (Odpowiedzialny) - kto wykonuje zadanie
  • Accountable (Rozliczany) - kto ma decyzyjność i podpisuje się pod rezultatem
  • Consulted (Konsultowany) - kto musi być zapytany o opinię, wsparcie
  • Informed (Informowany) - kto ma być powiadomiony o ustaleniach

I każda z tych ról zmienia się w zależności od kontekstu: inna w kampanii produktowej, inna w rebrandingu, inna przy filmie na TikToka.


5 kroków, by wdrożyć RACI w zespole marketingowym

  1. Zacznij od konfliktów. Przeanalizuj ostatnie nieporozumienia i wyciągnij wnioski. Gdzie ostatnio coś się posypało? Tam zacznij pracę nad RACI.
  2. Uczyń niewidzialne widzialnym. Większość błędów bierze się z domysłów. Przypisz role i zadania na piśmie. Dokumentuj.
  3. Nie myl „odpowiedzialnego” z „tym, który wszystko robi”. Odpowiedzialność to przywództwo, nie nadmiar obowiązków. Accountable ≠ ktoś, kto robi wszystko.
  4. Aktualizuj RACI w każdym nowym projekcie. Adaptuj do kontekstu, to narzędzie dynamiczne.
  5. Wdrażaj RACI jako element kultury, nie tylko narzędzie - używaj w marketingu, produkcji, e-commerce, BOK, księgowości, zakupach etc.


Klarowność jako nowa waluta strategiczna

Marki, które rosną konsekwentnie, nie są tymi z najgłośniejszymi kampaniami, lecz tymi, które mają jasność decyzyjną i spójną odpowiedzialność. RACI to proste narzędzie, które eliminuje chaos i oddaje marce kontrolę nad własną narracją, strategią i egzekucją.

Nie potrzebujesz kolejnych dziesięciu frameworków. Potrzebujesz jednej tabeli - wypełnionej uczciwie.

Pobierz szablon macierzy RACI od BRANDsfera i sprawdź, gdzie naprawdę zaczyna się Twój chaos.